🎯 Nawóz Na Pszenice Na Wiosne

Nawozy dolistne – ceny oraz opinie. Jednym z cenionych producentów nawozów dolistnych jest firma Intermag. W swojej ofercie posiada nawozy mikroelementowe w formie płynnej i sypkiej. Są to wysokiej jakości preparaty stworzone z wyselekcjonowanych i idealnie dobranych składników odżywczych. Przykładem może być nawóz dolistny Bormax. wyciągi - czyli rozdrobnione rośliny zalewane wodą i odstawione na 24 godziny. Jak przygotować gnojówkę z pokrzyw? Gnojówka z pokrzywy to tak naprawdę to sfermentowany, wodny wyciąg z pokrzywy. Nazywany jest tak ze względu na charakterystyczny i bardzo nieprzyjemny zapach, powstający w wyniku procesu fermentacji. Wykonanie: Jeżeli gleba jest utrzymana w kulturze to wystarczy 7-8kgN/1t słomy. Jak dasz N na ściernie to nie potrzeba używać N przedsiewnie pod pszenice. Zresztą ogólnie N przedsiewnie pod zboża ozime to zbrodnia. Ogólnie do rozkładu resztek w glebie musi być odpowiedni stosunek C:N. Optymalny stosunek to 30:1. Kategoria: Nawożenie roślin. Tagi: nawożenie pszenicy ozimej, asx complex, pszenica, Bolero, Protaminal. Zapraszamy do obejrzenia komunikatu rolnego z dnia 12.10.2020r. Zobacz jakie czynniki wpływają na plonowanie pszenicy ozimej oraz na jakie składniki pokarmowe zwrócić uwagę w jesiennym nawożeniu pszenicy ozimej. Zadbaj o jesienne nawożenie pszenicy. Podział dawki nawozów ze względu na termin. Nawożenie pszenicy jesienią, szczególnie potasem można podzielić na dwie części. Czyli około 1/2-3/4 zastosować jesienią przedsiewnie, a około 1/2-1/4 późną jesienią lub wczesną wiosną. Plan nawożenia azotem pszenicy ozimej chlebowej dla założonego plonu ziarna 7 t/ha; uprawa na glebie średniej – przedplon – ziemniaki na oborniku. Postępowanie: 1. potrzeby pokarmowe 7 x 27 kg = 189 kg N/ha. 2. azot działający: a. z obornika 30 t/ha x 2,6 kg N/t (zawartość azotu w oborniku bydlęcym) x 0,15 (równoważnik nawozowy Witam.Sypany był nawóz na pszenice jarą.Saletra amonowa:-ok 100kg/haMaszyny:-John Deere 2140&tur-Ursus c-360&UniaFanPage-https://www.facebook.com/ZetosTv-990 Produkcja roślinna. Zboża. Pszenżyto. nawozy na pszenzyto. Witam. Mam kilka pytań do forumowiczow wiec bardzo proszę o wypowiadanie sie w tym temacie bo po to go założyłem. Zasialem w tym roku pszenżyto odmiany toledo. Zastanawiam sie jakie nawozenie zastosować wiosna. Jesienią dałem polifoske 6 oraz obornik i mam dylemat co posiac Na gruntach ornych, po obeschnięciu gleby do stanu, który umożliwia wykonanie zabiegów mechanicznych, wapno należy z nią wymieszać. Za optymalną dawkę wapna uznaje się taką, która umożliwia doprowadzenie pH gleby do dolnej granicy jego optymalnego przedziału. Na użytkach zielonych sytuacja jest jednak dość szczególna. uxDa9Gb. Późną jesienią z działek znikają letnie i wczesnojesienne plony. Warto rozpocząć przygotowywanie się do następnego sezonu wegetacyjnego i pomyśleć o nawożeniu roślin jesienią. Zobacz jakie korzyści przynosi nawożenie roślin jesienią, kiedy najlepiej zastosować nawozy jesienne, jak dawkować nawozy jesienią oraz które nawozy są najlepsze do nawożenia roślin jesienią. Nawożenie roślin jesieniąFot. Jesienna pora nawożenia przynosi wiele korzyści. Po pierwsze unikniemy możliwości wypalenia roślin, do którego może dojść w wyniku zbyt intensywnego użycia nawozu wiosną. W czasie zimy składniki nawozu ulegną korzystnym przemianom, elementy balastowe zostaną wypłukane, a nawóz dobrze rozprowadzi się w glebie. Możemy również użyć tańszych form nawozów, takich których użycie wiosną byłoby nieskuteczne lub nawet szkodliwe dla roślin. Kolejnym argumentem przemawiającym za wykonaniem nawożenia jesienią jest zmniejszenie natężenia prac w ogrodzie o tej porze roku. Wiosną będziemy mogli zatem swoje siły, poświęcić na inne prace ogrodowe. Czym nawozić rośliny jesienią Jesień to dobra pora aby glebę nawieźć potasem i fosforem. Możemy również zastosować wapnowanie. Nie stosujemy natomiast azotu, gdyż zostanie on wypłukany z gleby podczas zimy. Poza tym azot podany jesienią wprost pod rośliny, pobudza je do wzrostu i utrudnia wejście w stan spoczynku jest zastosowanie dawki azotu w postaci mocznika pod drzewka owocowe, które jednak wykonuje się dopiero, gdy rośliny zakończyły już wzrost, a jego głównym celem nie jest nawożenie azotem, a walka z groźną chorobą drzew owocowych, jaką jest parch jabłoni (opryskuje się opadłe liście celem przyspieszenia ich rozkładu i zniszczenia grzybni parcha). Opryski drzew owocowych mocznikiem. Jak i kiedy stosować mocznik do oprysku drzew? Oprysk drzew owocowych mocznikiem jest ważnym zabiegiem, który niesie ze sobą wiele korzyści. Przede wszystkim ogranicza występowanie groźnej choroby grzybowej jabłoni i gruszy, jaką jest parch. Zobacz jak i kiedy stosować mocznik do oprysku drzew aby uzyskać najlepsze rezultaty. Więcej... Zasadą zatem jest, że nawozy stosowane jesienią powinny być ubogie w azot lub w ogóle go nie zawierać. Dobrym przykładem takiego nawozu jest popiół drzewny, bogaty w potrzebne roślinom makro- i mikroelementy, z wyjątkiem właśnie azotu, który w procesie spalania ulatnia się do atmosfery. Jako nawóz niezawierający azotu doskonałym nawozem jesiennym jest mączka bazaltowa. Jest to nawóz mineralny pochodzenia naturalnego powstały ze zmielenia skały wulkanicznej. Mączka bazaltowa jest bogata w wiele makro- i mikroelementów, a przy tym nie zawiera azotu i nie stwarza ryzyka przenawożenia (minerały są uwalniane bardzo wolno, w miarę potrzeb roślin). Mączka bazaltowa sprzyja użyźnianiu i napowietrzaniu gleb (wspiera rozwój mikroorganizmów tlenowych), a zawarty w niej krzem uodparnia rośliny na choroby. Dawkowanie nawozów jesienią Przed zastosowaniem nawozów jesienią, warto pobrać próbki gleby i poddać je badaniu w jednej ze stacji chemiczno-rolniczych lub w innym laboratorium ogrodniczym. Takie testy warto wykonać przynajmniej raz na 3 lata. Stosując nawozy "na oko" ryzykujemy, iż zastosujemy niewłaściwe dawki poszczególnych nawozów, co może okazać się bardzo niekorzystne dla naszych upraw. Różnice w zawartości składników pokarmowych w poszczególnych nawozach stosowanych jesienią przedstawia tabela poniżej. Ponieważ jednak większość osób w uprawach amatorskich stosuje nawozy intuicyjnie, postaramy się poniżej wskazać, jakie objawy mogą świadczyć o braku poszczególnych składników w glebie. W sytuacji amatorskiego nawożenia "na oko" proponujemy też wybrać nawozy bezpieczne i niestwarzające ryzyka przenawożenia, jak np. wspomniana wyżej mączka bazaltowa. Właściwości gleby - jak zbadać glebę w ogrodzie W zależności od potrzeb roślin, które chcemy uprawiać, możemy wpływać na jakość i żyzność gleby w naszym ogrodzie, m. in. stosując odpowiednie nawozy i metody uprawy. Zobacz jak zbadać glebę w ogrodzie aby ocenić jej właściwości i przydatność do uprawy roślin, a nastęnie dobrać odpowiednie metody uprawy i nawożenia. Więcej... Nawożenie jesienią potasem Potas jest szczególnie potrzebny młodym roślinom, dlatego też warto wprowadzić go do gleby już jesienią. Jeżeli w ziemi na naszej działce brakowało potasu - wzrost roślin był zahamowany, pędy stawały się wiotkie i cienkie, a na liściach mogły występować uzupełnić braki potasu w glebie, podczas nawożenia roślin jesienią możemy stosować sole potasowe (siarczanowe i chlorkowe), które łatwo rozpuszczają się w wodzie i są pobierane przez rośliny. Na glebach cięższych nawozy potasowe w całości stosujemy jesienią. Na glebach lżejszych wskazane jest wykonanie częściowego nawożenia jesienią (np. 50% dawki), oraz częściowego wiosną, ze względu na możliwość wypłukiwania potasu przez wodę. Nawóz należy dobrze wymieszać z ziemią. Nawożenie jesienią fosforem Brak fosforu w glebie objawia się fioletowym lub czerwonawym przebarwieniem liści. Liście mają brunatne czubki i wyginają się ku dołowi. Spośród nawozów fosforowych do użucia jesienią nadają się superfosforaty, oraz mączki fosforytowe i kostne. Mączki są nawozami wolnodziałającymi (nawet do kilku lat). Należy je używać na glebach kwaśnych i wilgotnych. Stosowanie mączek na glebach zasadowych i suchych jest nieefektywne. Aby zwiększyć dostępność składnika możemy nawóz fosforowy zmieszać z nawozem organicznym, obornikiem lub kompostem, oraz na wiosnę zastosować nawóz zakwaszający zapewnić dobrą przysfajalność nawozów fosforowych przez rośliny, nie wolno mieszać tych nawozów z nawozami zawierającymi wapń. Nawozy jesienne Wybór nawozów w sklepach ogrodniczych jest coraz większy. Pragnąc zainteresować nas swoją ofertą, producenci nawozów oferują coraz bardziej wymyślne mieszkanki nawozowe, dostosowane nie tylko do potrzeb poszczególnych grup roślin ale również do pory nawożenia. Ostatnio coraz częściej na sklepowych półkach możemy spotkać nawozy jesienne. Czy warto stosować je w ogrodzie? Więcej... Wapnowanie gleby jesienią Wapnowanie gleby podnosi jej odczyn pH. Jest zatem oczywiste, iż wapnowanie należy wykonać tylko gdy nasza gleba jest zbyt kwaśna. Gleba obojętna ma odczyn pH = 7. Niższe pH oznacza iż gleba jest kwaśna, wyższe - iż mamy do czynienia z glebą zasadową. Wapnując, stosujemy nawozy zawierające magnez, gdyż w polskich glebach często brakuje tego składnika. Najlepiej zastosować zatem dolomit lub wapno magnezowe. Pamiętajmy aby nawóz wapniowy rozsypywać tylko podczas bezwietrznych dni, a oczy zabezpieczyć okularami ochronnymi. Jeżeli nie czujemy się na siłach aby samodzielnie dobierać dawki w/w nawozów mineralnych, możemy zastosować gotowe jesienne mieszanki nawozowe uniwerslane lub przeznaczone dla konkretnych grup roślin. Nawożenie obornikiem i kompostem Do nawożenia roślin jesienią warto zastosować nawozy organiczne, takie jak obornik i kompost. Nawożenie organiczne stosujemy w momencie jesiennego przekopywania gleby - dzięki temu składniki nawozów umieścimy odpowiednio głęboko w glebie, w miejscu rozwoju głównej masy korzeni, a zawarte w nich związki mineralne będą najlepiej przyswajalne wiosną. Jeżeli nawozy organiczne i mineralne porównamy wagowo, to okaże się że nawozy organiczne zawierają o wiele mniej składników mineralnych (zawartość składników w poszczególnych nawozach pokazuje tabela na końcu tekstu). Jednakże nawozy organiczne są cenione w uprawie ekologicznej, a ponadto zawierają one inne składniki (materię organiczną) mające pozytywny wpływ na rośliny. Obornik jest zasobny w wiele mikroelementów i stanowi trwałe źródło azotu. Jego dodatek poprawia strukturę gleby i utrzymywanie przez nią wody. Zapamiętaj! Jesienne nawożenie roślin kompostem i obornikiem, które są nawozami pochodzenia naturalnego, powinno być podstawowym nawożeniem stosowanym w uprawach amatorskich na terenie ogrodów przydomowych i działkowych. W przypadku nadmiernego zakwaszenia gleby warto zastosować także naturalny nawóz wapniowy, jak. np. Dolomit, powstający w wyniku przemiału skał dolomitowych. Opracowano na podstawie: Wielka Encyklopedia Ogrodnictwa, Muza SA, Warszawa 1994, s. 530 - 533 oraz artykułów umieszczonych w Działkowiec, nr 10/95, s. 33 i nr 10/2003, s. 56 - 58. Przeczytaj również: Nawożenie drzew owocowych jesienią Nawożenie drzew owocowych jesienią jest bardzo ważnym zabiegiem wykonywanych w ogrodach działkowych i przydomowych sadach po zakończeniu zbioru owoców. Gwarantuje dokładne rozpuszczenie nawozu i równomierne rozprowadzenie go w glebie. Nie zawsze jednak ten zabieg jest polecany. Zobacz kiedy warto wykonać nawożenie drzew owocowych jesienią oraz jakie nawozy są najlepsze do nawożenia jesiennego drzew owocowych. Więcej... Jak usuwać jesienne liście? Pozbywanie się opadłych liści większości ogrodników kojarzy z przykrym obowiązkiem. Zasypane przez jesienne liście chodniki, podjazdy i ścieżki mogą być zdradliwie śliskie i niebezpiecznie. Ponadto przykryte liśćmi źdźbła trawy szybko gniją, pozostawiając szpetne żółte smugi na powierzchni trawnika. GARDENA wyciąga pomocną dłoń do domowych ogrodników i pomaga bez wysiłku pozbyć się zalegających stert pożółkłych liści. Więcej... Kora ogrodowa - zastosowanie, rodzaje, cena Kora ogrodowa to obecnie szeroko stosowany materiał organiczny do ściółkowania ziemi pod roślinami. Dzięki tak dużej popularności producenci proponują dużo rodzajów kory ogrodowej. Cena kory nie jest wysoka co sprawia, że ogrodnicy jeszcze chętniej ją wykorzystują w swoich ogrodach. Oto wszystko o korze ogrodowej, jej rodzajach i możliwościach wykorzystania w ogrodzie. Więcej... Reklama zniknie za 11 sekundZalogujAktualnościRynkiUprawaFinansePrawoTechnikaŚwinieBydłoRodzinaFilmyEventyStrefa PremiumStrefa MarkiReklamaSubskrypcjaE-wydaniaPosłuchajKonkursyBaza ŚOROgłoszeniaKalendariumForumPytania i OdpowiedziPodczas wapnowania pól należy wziąć pod uwagę, że zarówno zbyt wysokie i zbyt niskie pH gleby spowoduje utrudnienie pobierania przede wszystkim fosforu ważnego dla budowy systemu sierpnia 2014, 06:50Zboża, szczególnie pszenica, są wrażliwe na niskie pH, poniżej 5,5. Pola przeznaczone pod te uprawy koniecznie należy zwapnować. Trzeba pamiętać, żeby nawozów, nie tylko fosforowych, ale także azotowych zawierających formę amonową, mocznika i wieloskładnikowych nie stosować bezpośrednio przed i po wapnowaniu. Dotyczy to również nawozów organicznych (obornik, gnojowica).Odstęp pomiędzy zastosowaniem wapna i nawozu fosforowego powinien wynieść najlepiej około 6 tygodni. W tym czasie pH gleby zostanie nieco podniesione co zabezpiecza przed zablokowaniem fosforu w jednym związku z glinem. W takiej sytuacji P nie jest dostępny dla roślin. Najlepiej po zbiorze przedplonu glebę zwapnować wapnem węglanowym na słabszych glebach lub tlenkowym na cięższych w ilości 1,5–2 t/ha CaO. Po wymieszaniu z glebą na głębokość 15 cm i po upływie kilku tygodni można zastosować nawóz fosforowy „pod pług” w przypadku, kiedy zawartość tego składnika w glebie jest na poziomie przynajmniej średnim. Jeśli jego zawartość jest niska część dawki można zastosować przed uprawą przedsiewną, która wymiesza go na głębokość 3–5 cm. Więcej na temat wapnowania w „top agrar Polska” nr 8/ TematyCeny skupu zbóżCeny rzepakuCeny i dopłaty do nawozówZboże z Ukrainy Każdy rolnik decydujący się na uprawę zbóż musi się liczyć z tym, że może przyjść taka zima, która da mocno w kość i osłabi uprawę. Wówczas pozostaje już tylko ratowanie tego, co zostało. W takich sytuacjach niezwykle ważny jest sposób nawożenia pszenicy ozimej, który może pomóc przygotować zasiewy do wiosennej wegetacji. Odpowiednio wcześniej podjęte działania w tym zakresie, jak i szybka reakcja na szkodniki czy gryzonie może pomóc osiągnąć lepszy plon. Do tego trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że w różnych miejscach w Polsce panują zróżnicowane warunki atmosferyczne. Ilość opadów, temperatura mają istotny wpływ na podejmowane czynności uprawowe. Pszenica to zboże, które ze wszystkich gatunków ma największe wymagania glebowe i płodozmianowe. Dlatego do jej uprawy zaleca się gleby kompleksu pszennego bardzo dobrego i dobrego, czyli należące do klas I do IIIb. Na gorszych jakościowo glebach również można ją uprawiać, ale wówczas trzeba liczyć się z uzyskaniem niższego plonu bądź z większymi nakładami fnansowymi (np. na lepsze nawożenie). Do tych ostatnich zalicza się: kompleks żytni bardzo dobry (czyli klasy IIIa i IIIb) oraz pszenny górski, zbożowy górski i zbożowo-pastewny mocny. Aby przystąpić do działania, czyli rozpoczęcia procesu nawożenia pszenicy, trzeba najpierw ocenić, jak wygląda sytuacja glebowa i na jakim etapie rozwoju są rosnące na niej rośliny. Dokładne zlustrowanie pola to pierwszy krok. Następnym czynnikiem jest temperatura, od której będzie zależeć, czy pszenica jest jeszcze w stanie hibernacji. Może się zdarzyć bowiem, że rośliny nawet przy 7-8 stopniach C w ciągu dnia nie będą jeszcze w stanie wegetacji, jeśli nocą spadać ona będzie do 2-3 stopni C. Dlatego nie ma sensu marnować nawozu, jeśli nocna temperatura nie będzie wynosić co najmniej 8 stopni C. Tylko w takich warunkach rośliny wejdą w okres wegetacji. Łatwiej jest też nawozić w momencie, kiedy ziemia jest już trochę odmarznięta. Analiza gleby – jakie jest zapotrzebowanie nawozowe? Warto również pokusić się o analizę gleby, czyli sprawdzenie, jak bardzo bogata jest w składniki pokarmowe. Posiadając taką wiedzę, łatwiej jest określić, jakie jest zapotrzebowanie nawozowe i czy warto ją wzbogacić np. w związki mineralne, które zostały już zużyte. To również przełoży się korzystnie na jakość plonów. Jak się przygotować do takiego zadania? Glebę do analizy pobiera się laską glebową lub szpadlem z wierzchniej warstwy gleby (0-20 cm). Próba powinna pochodzić z tej części pola, która ma ten sam typ, rodzaj i gatunek gleby oraz ma wyrównane ukształtowanie powierzchni. Wyniki nie będą miarodajne z kolei, jeśli się ją weźmie z obrzeży pola, miejsc po stogach i kopcach oraz tę, która znajduje się w zagłębieniach czy na ostrych wzniesieniach terenu. Do badań potrzebne jest 25 próbek po ok. 0,5 kg, które trzeba dobrze wymieszać, przesypać do woreczka lub pudełka opisując próbę oraz przesłać do laboratorium chemiczno-rolnego lub do Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolnej. W zależności od rodzaju badań, jakie zlecimy w laboratorium, można ustalić - odczyn pH gleby i potrzebę wapnowania, - zawartość fosforu, potasu i magnezu w glebie, - ilość boru, cynku, żelaza czy manganu. Cena takiego badania to ok. kilkudziesięciu złotych i ważne jest przez ok. 4 lata. Wiedząc, jakiego składnika jest najmniej w glebie, trzeba podjąć działania, które mają na celu jego uzupełnienie. To bowiem będzie miało wpływ na wysokość plonów. Czego najbardziej potrzebuje pszenica wiosną? Pszenica jest zbożem dość wymagającym przez cały okres wegetacji, a zwłaszcza jeśli chodzi o zapotrzebowanie wodne (najlepsze dla niej to opady równomierne i umiarkowane). Jeśli ilość opadów jest mniejsza, to wówczas reaguje spadkiem plonów, zwłaszcza na glebach lżejszych. Najwięcej wody potrzebuje w okresie od fazy krzewienia do końca fazy strzelania w źdźbło. W przypadku niektórych odmian jest to nawet początek kwitnienia. Z kolei nadmiar wody w czasie formowania i dojrzewania ziarna sprzyja z kolei rozwojowi chorób grzybowych i obniża jakość ziarna. Jeśli natomiast chodzi o temperaturę, to najlepsza dla pszenicy jest ciepła, słoneczna jesień, która wpływa na jej mrozoodporność (nawet do -20/-25 stopni C pod okrywą śnieżną), krótka zima i wczesna, pełna słońca wiosna. Pszenica ozima słabiej pobiera składniki pokarmowe i wodę z gleby w porównaniu do np. żyta. Dlatego trzeba jej zapewnić odpowiednia ilość takich pierwiastków jak: - azot, - fosfor, - potas, - wapń, - magnez, - siarkę, - bor, - miedź, - żelazo, - mangan, - molibden, - cynk. Szczególny niedobór wykazuje w przypadku miedzi i manganu (najczęściej w glebie świeżo wapnowanej lub przy pH gleby powyżej 6,5). Prawidłowe nawożenie – fosfor, potas i magnez Aby uzyskać jak najlepszy efekt uprawy pszenicy trzeba zadbać o jej właściwe nawożenie. Jeśli nie reaguje dobrze na obornik, to wówczas przygotowanie roli pod siew będzie na pewno utrudnione. Jeśli w glebie znajduje się za mało magnezu, to wówczas najlepiej uzupełnić ją o wapno magnezowe. W przypadku zbyt kwaśnej gleby zaleca się z kolei zastosowanie wapna węglanowego lub tlenkowego na ścierń. Miesza się je kultywatorem albo wykonuje podorywkę. Kolejnym krokiem jest natychmiastowe bronowanie. Najbardziej efektywne jest nawożenie pszenicy fosforem i azotem. Znaczenie ma także potas i magnez. Fosfor to pierwiastek, który odpowiada za rozwój systemu korzeniowego. Jest on wręcz niezbędny w momencie, kiedy młoda roślina przestaje wykorzystywać substancje zapasowe zgromadzone w ziarniaku. To etap, na którym rozwijający się system korzeniowy zaczyna stopniowo pobierać składniki pokarmowe zarówno z wody, jak i z gleby. Mając dostarczoną odpowiednią dawkę wchłanianego fosforu, zapewnia się prawidłowy rozwój młodych korzeni. Jeśli roślina nie otrzyma odpowiedniej ilości tego pierwiastka, to może ulec skarłowaceniu. W wyniku jego doboru wykształcają się małe kłosy, zawierające źle wypełnione ziarna. Największe zapotrzebowanie zbóż na potas przypada na okres strzelania w źdźbło. Intensywnie wówczas poszukują składników pokarmowych, w tym także potasu. Rośliny pobierają go wówczas z całej części gleby przerośniętej korzeniami. Równocześnie osiągają maksymalną wielkość systemu korzeniowego. Na tym etapie wzrostu pierwiastek ten decyduje o wytworzonej biomasie wegetatywnej, a pobierany azot i inne składniki pokarmowe - o strukturze plonu. Nieodpowiednia ilość potasu oznacza drobne kłody oraz małe i pomarszczone ziarno. Jeżeli natomiast chodzi o maksymalne pobieranie magnezu, to wypada ono na okres pomiędzy kłoszeniem a pełnią dojrzałości ziarna. Objawem braku tego pierwiastka jest silna chloroza najstarszych liści. Pojawia się na początkowo na ich szczycie i brzegach, a następnie na całej powierzchni. Równocześnie może zauważyć również rdzawe, zasychające plamki. Kwestia wielkości dawek fosforu, potasu i magnezu zależy głównie od zawartości przyswajalnych składników w glebie, przyorania lub nie plonu ubocznego przedplonu oraz realnego do uzyskania na danym polu plonu ziarna. W przypadku gleb o średniej zawartości przyswajalnego fosforu, potasu i magnezu po przyoraniu plonu ubocznego przedplonu dawki składników może to wyglądać np. tak: - oczekiwany plon 6 t/ha – 55 kg P2O5/ha, 60 kg K2O/ha i 20 kg MgO/ha; - oczekiwany plon 8 t/ha – 70 kg P2O5/ha, 80 kg K2O/ha i 25 kg MgO/ha; - oczekiwany plon 9 t/ha – 80 kg P2O5/ha, 90 kg K2O/ha i 30 kg MgO/ha; - oczekiwany plon 10 t/ha – 90 kg P2O5/ha, 100 kg K2O/ha i 30 kg MgO/ha. Trzy dawki azotu Jak poprawić plonowanie, zwłaszcza kiedy np. siew odbył się w niezbyt sprzyjających warunkach, co przełożyło się na słabszy rozwój roślin, a w konsekwencji może odbić się na wysokości plonów? W takiej sytuacji raczej nie uniknie się tematu nawożenia, aby zapewnić pszenicy warunki, które pobudza ją do krzewienia. Na początek można zaaplikować dawkę uderzeniową azotu przed ruszeniem okresu wegetacji. Jeśli się tego nie dokona, wówczas proces krzewienia może zostać nieodwracalnie zaburzony. Najbardziej przyswajalną formą nawozu przez rośliny jest azot w formie azotanowej. Ma pozytywny wpływ na gospodarkę hormonalną pszenicy oraz pobudza jej proces krzewienia. Po startowej dawce azotu (wynoszącej ok. 80-90 kg N/ha) powinna być podana kolejna – zwiększona o ok. 20 kg N/ha w fazie strzelania w źdźbło. Lepiej jej nie opóźniać, gdyż wówczas powstanie niewielka liczba produktywnych pędów bocznych. Jeśli pogoda będzie dopisywać, to wówczas można podać jeszcze trzecią dawkę azotu, której działanie wpłynie na zwiększenie masy ziarniaków oraz znajdującego się w niej białka i glutenu. Po raz trzeci azot można zaaplikować w okresie od fazy wysunięcia liścia fagowego do kłoszenia. Wówczas zalecana to ok. 20-60 kg N/ha. Warto jeszcze dodać, że niedobór azotu w glebie sprawia, że rośliny są blade, rosną wolno i słabo się krzewią. Z kolei kłosy są małe, ziarno – źle wykształcone. W praktyce rolniczej często można spotkać z nadmiernym stosowaniem tego składnika pokarmowego. Wówczas rośliny wyróżniają się ciemnym zabarwieniem, zbyt bujnym wzrostem i silnym krzewieniem. W przypadku form ozimych zbóż wpływa to na ich mniejszą odporność na wymarzanie. Natomiast wiosną i latem nadmiernie wydłużają się źdźbła, występuje częściej rdza zbożowa i mączniak. Trwa również dłużej okres dojrzewania zboża. Dokarmianie dolistne Oprócz tego wczesną wiosnę pszenicę zabezpieczyć warto jeszcze dodatkowo saletrą amonową lub mocznikiem. Jeśli bowiem panują niskie temperatury, wzrost zboża jest jeszcze powolnym, to wtedy azot z mocznika będzie znacznie łatwiej przyswajalny przez rośliny. W osiągnięciu dobrego plonu przyda się także siarka. Bez jej udziału efektywność nawożenia azotem będzie praktycznie żadna. W przypadku zbyt małej wilgoci może okazać się, że trzeba będzie wprowadzić w życie dokarmianie dolistne mocznikiem. Taki zabieg warto wykonać co najmniej dwukrotnie. Pierwszy raz oprysk zalecany jest w końcu fazy krzewienia. Roztwór zawierać powinien 15% roztwór mocznika oraz nawóz miedzią, manganem, molibdenem i borem. Drugi oprysk z kolei najlepiej wykonać w końcowej fazie strzelania w źdźbło. Wówczas używa się 5-6% roztwór mocznika wraz z nawozem dolistnym, manganem i borem. Oba te terminy są niezwykle ważne, jeśli chodzi o uzupełnianie różnych mikroskładników, które wpływają na przemiany azotu w roślinach oraz jakość ziarna. Dokarmianie dolistne mocznikiem, manganem i do 50 g/ha borem warto także stosować w fazie kłoszenia, zwłaszcza podczas suchego lata. Odporność na mróz, choroby itd. Dzięki prawidłowemu nawożeniu pszenicy fosforem i potasem zyskuje ona odporność na choroby, mróz, niedobór wody oraz wyleganie. Ma to też znaczenie w zakresie wypełniania ziarna, równomiernego dojrzewania oraz reagowania rośliny na nawożenie azotem. W ten sposób zwiększa się plon i jakość ziarna. Raczej nie zaleca się tylko i wyłącznie stosować nadmiernie lub jednostronnie samego azotu, bo w ten sposób mogą pojawić się różnego rodzaju choroby lub szkodniki. Nie warto też zaniedbywać nawożenia mineralnego jesienią, bo tylko w ten sposób już od samego początku wegetacji rośliny mogą być dobrze zaopatrzone w składniki pokarmowe, przede wszystkim w fosfor i potas. Pierwszy decyduje o wzroście systemu korzeniowego, a wspólnie z potasem uodparnia roślinę na niskie temperatury. Zapotrzebowanie na składniki mineralne i zasobność gleby Aby nawożenie pszenicy było efektywne, powinno uwzględniać zapotrzebowania roślin na składniki mineralne oraz zasobności gleby. Zamiast uwzględniać tylko pierwszy z elementów, bazując na ogólnych tabelkach i sypać nawozy „na oko”, dobrze jest wykonać analizę gleby. Ponadto przy ustalaniu nawożenia przedsiewnego warto uwzględnić składniki dostarczone do gleby przez przeorane resztki pożniwne czy zastosowanie nawozów naturalnych. Przy ostatecznej decyzji o zastosowaniu nawozów, lepszym rozwiązaniem może okazać się sięgnięcie po te, które są wieloskładnikowe. Wówczas zapobiegnie się występowaniu chorób fzjologicznych, wynikających z niedoboru pierwiastków pokarmowych w glebie. Warto też czynność nawożenia wykonać dokładnie i równomiernie na całym polu. Zdarzają się bowiem takie przypadki, że część fragmentów jest w ogólnie nienawożonych albo wręcz przeciwnie – nawóz na te pasy trafł podwójnie. W ten sposób z pewnością nie szanuje się własnej pracy. (rup)

nawóz na pszenice na wiosne